Kto zarabia więcej, a kto pracuje mniej? Różnice między wypłatami kobiet i mężczyzn.


Mimo ciągłych walk o wyrównanie płac, różnice między wynagrodzeniem mężczyzn i kobiet są ogromne. Nie tylko w biedniejszych krajach, ale także w zachodnich, wysokorozwiniętych państwach. Według najnowszych statystyk kobiety pracują  dziennie 0,5 h więcej niż mężczyźni. W skali miesiąca jest to przynajmniej 10 godzin różnicy. Niestety dłuższa praca nie oznacza większych zarobków. Kobiety wykonujące te same obowiązki zarabiają średnio 20% mniej. Najnowszym rozwiązaniem pracodawców, które ma zakrywać różnice płacowe, jest zatrudnianie kobiet na stanowiskach o inaczej brzmiących nazwach. Różnica w ilości obowiązków tego samego rodzaju jednak nie istnieje. Na przykład mężczyzna otrzymuje stanowisko starszego specjalisty do spraw rachunkowości, kobieta zatrudniona jest jedynie jako specjalista do spraw rachunkowości. Nawet w przypadku, gdy obie osoby nie różnią się doświadczeniem. Pracodawca może wtedy płacić kobiecie mniej za wykonywanie tych samych zadań.

Poza pracą zawodową kobiety zajmują się domem oraz rodziną. To one w większym stopniu zajmują się dziećmi, sprzątaniem w mieszkaniu, czy też gotowaniem. Mężczyźni pracują o wiele mniej nie tylko poza domem, ale także w nim. Przez to kobiety mają o wiele mniej czasu na odpoczynek i regenerację sił, a tym bardziej na poszerzanie swojej wiedzy i podnoszenie kompetencji zawodowych.

Coraz więcej krajów stara się wyrównywać szanse kobiet i mężczyzn. Wprowadza świadczenia macierzyńskie, ale także tacierzyńskie. Niestety wciąż to właśnie mężczyźni zajmują większość stanowisk menadżerskich, czy należą do zarządów firm. Stereotyp mówiący o tym, iż to mężczyzna lepiej dowodzi i rządzi, wciąż funkcjonuje w społeczeństwach wielu krajów. Stanowiska związane z zarządzaniem kadrą są obejmowane przez zaledwie 10-30% kobiet. Resztę stanowią sami mężczyźni. Bezrobocie wśród kobiet jest obecnie na bardzo niskim poziomie, jednak wciąż mają one małe szanse na zdobycie posady na wysokim stanowisku. 

w Polsce sytuacja na rynku pracy jest nieco inna niż w krajach zachodnich. Większość stanowisk urzędniczych, przede wszystkim w państwowych zakładach, jest zajmowanych przez kobiety. Mężczyźni w Polsce częściej decydują się na ryzyko założenia własnej firmy, czy wejścia w spółkę z innymi osobami. Wielu z nich decyduje się także na dobrze płatną pracę fizyczną, która nie wymaga wykształcenia wyższego. Choć mężczyźni coraz chętniej wybierają się na studia, to polskie kobiety w bardzo dużej części kończą je na stopniu magisterskim i szukają pracy biurowej.

Przyczyną dużej ilości kobiet w sektorach państwowych jest także fakt, iż urzędy zatrudniają kobiety w oparciu o umowę o pracę. W związku z tym dostępne są dla nich wszelkie prawa związane z zajściem w ciążę. Prywatne firmy niechętnie zatrudniają kobiety na wysokich stanowiskach, najczęściej oferują im też umowy zlecenia, ponieważ obawiają się utraty pracownika, który może zajść w ciążę. To nieetyczne i niezgodne z prawem postępowanie jest bardzo częstym zjawiskiem w naszym kraju. Choć sytuacja kobiet na polskim rynku pracy nie jest najlepsza, to poprawia się z roku na rok wskutek działania różnych organizacji, a także bezpośrednich działań samych kobiet.


Wybrane dla Ciebie


Dołącz do newslettera! Ostatnio przeglądane Blog